"Na jednej strunie: Malczewski i Słowacki". Minister kultury na wernisażu pokazu w Muzeum Narodowym w Warszawie

18-07-2019

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

fot. K.Żuczkowski

- Chcielibyśmy, i to jest na pewno zasługa dyrektora Jerzego Miziołka, korzystać z tego, co Muzeum Narodowe w Warszawie posiada. A posiada olbrzymie zbiory, które na ogół są w magazynach, ale powinny być częściej ‘przewietrzane’, częściej pokazywane - mówił dziennikarzom wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego, prof. Piotr Gliński podczas otwarcia pokazu "Na jednej strunie: Malczewski i Słowacki" w cyklu Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie.

"Widzieliśmy już Picassa, czyli szkice ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Teraz mamy okazję zobaczyć rysunki, a przede wszystkim wspaniałe obrazy Malczewskiego, ale także rysunki Słowackiego” – powiedział prof. Gliński. Przypomniał, że malarstwo Malczewskiego było od początku przesiąknięte symboliką dzieł Juliusza Słowackiego.

Szef MKiDN wyraził nadzieję, że pokaz spodoba się nie tylko warszawiakom. "Ta wystawa będzie podróżowała po Polsce" - zapowiedział. Wyraził nadzieję, że podobnie zostaną zaprezentowani inni artyści, "na przykład Witkacy, którego bardzo wiele obrazów, dzieł jest w magazynach Muzeum Narodowego w Warszawie".

Ideą pokazu "Na jednej strunie: Malczewski i Słowacki. Obrazy i rysunki ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie" jest zachęta do spojrzenia na twórczość artysty przez pryzmat dzieł Juliusza Słowackiego. Pokaz otwierają rzadko pokazywane rysunki Słowackiego i Malczewskiego ze zbiorów MNW. Wśród nich znajdują się te młodzieńcze, będące świadectwem zainteresowań artystycznych przyszłych wybitnych twórców, m.in. sztuką dawnych mistrzów, jak na przykład Rafaela Santi.

Świadectwem inspiracji Malczewskiego twórczością Juliusza Słowackiego są m.in. pokazywane w MNW obrazy o tematyce syberyjskiej, inspirowane poematem „Anhelli”, takie jak „Śmierć Ellenai”, „Na jednej strunie”, „Na etapie”. Malczewski poznał utwory Juliusza Słowackiego w domu rodzinnym, dzięki swojemu ojcu, Julianowi, żarliwemu wielbicielowi twórczości poety. Już wówczas młody artysta tworzył cykle ilustracji do "Balladyny", "Lilli Wenedy" i "Anhellego".

Wystawa „Na jednej strunie” skomponowana została wokół takich tematów, jak: „Malarz Słowackiego”, „Malczewski w Lanckorońskim Rozdole”, „Wielkopolskie tropy pamięci o Jacku Malczewskim”.

Kuratorami wystawy, której pomysł pojawił się zaledwie w marcu, są dr Piotr Kopszak oraz Anna Grochala z Gabinetu Rycin i Rysunków MNW.

Wystawa potrwa do 18 sierpnia. Towarzyszy jej program edukacyjny.



powrót