Oświadczenie MKiDN dotyczące opłaty reprograficznej

08-10-2014

Jedną z fundamentalnych zasad polskiego prawa autorskiego, jak i prawa autorskiego wielu innych państw, jest dozwolony użytek osobisty, w ramach którego dozwolone jest nieodpłatne korzystanie z rozpowszechnionego utworu, w tym skopiowanie go i przekazanie pojedynczych egzemplarzy swojej rodzinie lub osobom, z którymi pozostaje się w stałych relacjach towarzyskich.

Aby wynagrodzić twórcom, artystom, producentom i wydawcom poniesione z tego tytułu straty, prawo Unii Europejskiej nakłada na Państwa Członkowskie obowiązek należytego kompensowania  dozwolonego użytku w prawie autorskim.

W państwach Unii Europejskiej i wielu pozaunijnych został przyjęty model kompensaty polegający na opłatach uiszczanych przez producentów i importerów urządzeń lub czystych nośników RTV/IT- umożliwiających (oprócz innych swych funkcji) także kopiowanie utworów w ramach dozwolonego użytku. Jest to opłata reprograficzna. Taki system obowiązuje w 21 państwach UE (wg raportu de Thuiskopie 2013). W pozostałych albo nie ma dozwolonego użytku osobistego, a zatem nie ma potrzeby tworzenia systemu kompensaty (Wielka Brytania, Irlandia, Bułgaria) albo finansowanie następuje z budżetu państwa (Hiszpania).

Polski system wzoruje się na sprawdzonych już w wielu państwach rozwiązaniach.  Opłata reprograficzna pobierana jest w Polsce od 1996 r., została wprowadzona ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych (art.20 w/w ustawy). Katalog urządzeń, które objęte są opłatą reguluje Rozporządzenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 2003 r. (załącznik 1 i 2- nowelizowane po raz ostatni w 2008 r.)

Alternatywnym modelem wymaganej prawem kompensaty wydaje się tylko bezpośrednie finansowanie z budżetu państwa. Finansowanie z budżetu obciąża jednak wszystkich podatników, bez jakiegokolwiek powiązania z faktycznym lub nawet domniemanym korzystaniem z dozwolonego użytku. System opłat uiszczanych przez producentów i importerów jest o wiele lepszym, bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem.

Opłaty od producentów i importerów sprzętu pobierane w Państwach Członkowskich UE są znacznie wyższe niż w Polsce i obejmują również nowoczesne urządzenia mobilne. Nie ma powodu, aby polscy twórcy byli pozbawiani należnych im środków, a dystrybutorzy i producenci tylko w naszym kraju korzystali z niezasłużonego przywileju. Doświadczenie innych krajów pokazuje, że ceny sprzętu kształtują rynek, a opłaty tam wprowadzone - znacznie wyższe niż planowane do wprowadzenia w Polsce, nie spowodowały podwyższenia cen.

Polski system opłat od urządzeń i czystych nośników niewątpliwie wymaga unowocześnienia, ponieważ obecnie opłatami objęty jest szereg urządzeń i nośników analogowych jak magnetofony, magnetowidy, kasety VHS itp., które nie występują już w masowej sprzedaży, wypierane przez nowoczesne wielofunkcyjne urządzenia cyfrowe. Zarówno organizacje zbiorowego zarządzania jak i organizacje producentów dostrzegają wady istniejącej regulacji i potrzebę jej zmiany. Obydwie strony uważają za zasadne wyeliminowanie z systemu opłat większości urządzeń i nośników analogowych.

Nie została jeszcze podjęta decyzja co do objęcia smartfonów i tabletów opłatą, ani tym bardziej co do konkretnej stawki. MKiDN nigdy nie przedstawiło żadnej własnej propozycji takiej stawki. MKiDN wciąż oczekuje na propozycje środowiskowe.



powrót