Pożegnanie Sławomira Mrożka

"Dziś żegnamy mistrza mądrej groteski , pełnej refleksji, niezwykle istotnej, z którą nas Sławomir Mrożek zostawia"- mówił Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski podczas uroczystości pogrzebowych w krakowskim kościele św. św. Piotra i Pawła. Urnę z prochami wybitnego pisarza złożono w Panteonie Narodowym. Sławomir Mrożek zmarł 15 sierpnia w Nicei. Miał 83 lata.

Msza pogrzebowa Sławomira Mrożka fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Mszy św. w kościele św. św. Piotra i Pawła przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Pisarza pożegnała rodzina i przyjaciele, a także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci świata kultury.

 „Zwracam się z osobistą prośbą: nie zmieniajcie o nim zdania teraz, kiedy umarł; jeżeli teraz zmienicie zdanie, to będzie znaczyło, że poddajecie się” – parafrazował słowa Mrożka minister Zdrojewski. Dodał, że w kulturze kończy się pewna epoka. „Ona kończy się na raty tak, jak odchodzą wielcy reprezentanci świata kultury. To smutna refleksja. W ciągu niespełna jednej dekady tu w Krakowie zdążyliśmy pożegnać Wisławę Szymborską, Jerzego Nowosielskiego, Jerzego Jarockiego, wcześniej Lema i Miłosza".

Sławomir Mrożek urodził się 29 czerwca 1930 r. w Borzęcinie koło Krakowa. Bardzo wcześnie rozpoczął współpracę z kilkoma czasopismami, m.in. „Dziennikiem Polskim”, „Szpilkami”, „Nową Kulturą”. Jego debiut literacki stanowiły wydane w 1953 roku zbiory opowiadań: "Opowiadania z Trzmielowej Góry" oraz "Półpancerze praktyczne". Pierwszą sztuką teatralną był wydany w 1958 dramat "Policja", międzynarodową sławę przyniósło mu „Tango” z 1964 r.

Od 1963 r. Mrożek przebywał na emigracji, m.in. we Francji, w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Włoszech i Meksyku. Będąc za granicą, na łamach francuskiej prasy protestował zarówno przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, jak i wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Do kraju wrócił w 1996 r.

W 2002 dotknął go udar mózgu, którego skutkiem była afazja. Utracił możliwość mówienia i pisania, ale udało mu się odzyskać obydwie te zdolności po trzyletniej terapii. Swoją walkę z chorobą opisał w autobiografii "Baltazar. Autobiografia”. Za korespondencję ze Stanisławem Lemem, w postaci wydanych przez Wydawnictwo Literackie Listów, Mrożek odebrał Nagrodę Polskiego PEN Clubu im. Jana Parandowskiego.

Sławomir Mrożek został odznaczony m.in.: Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Legii Honorowej- najwyższym francuskim odznaczeniem państwowym oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Ostatni raz, mieszkający od 2008 r. na stałe w Nicei, pisarz odwiedził Polskę w czerwcu 2013 r. Wziął udział w premierze swej najnowszej sztuki „Karnawał, czyli pierwsza żona Adama” w Teatrze Polskim w Warszawie.