Minister Kultury w Waszyngtonie

Znaczenie dialogu polsko- rosyjskiego dla stosunków transatlantyckich było głównym tematem konferencji, w której 15 czerwca uczestniczył Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski, podczas oficjalnej wizyty w Waszyngtonie.

Przemówienie min. Bogdana Zdrojewskiego w czasie konferencji "Building Bridges over Troubled Waters: Polish-Russian Relations in the Spotlight", która odbyła się 15 czerwca 2012 r. w siedzibie CSIS w Waszyngtonie. fot.: www.cprdip.pl

Konferencja Building Bridges over Troubled Waters: Polish-Russian Relations in the Spotlight, zorganizowana została przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia we współpracy z prestiżowym amerykańskim think-tankiem Center for Strategic and International Studies (CSIS). Obok polskiego Ministra Kultury, uczestniczyli w niej także: Zbigniew Brzeziński, Adam Daniel Rotfeld, Andrei Kortunov oraz eksperci ds. bezpieczeństwa z USA, Polski i Rosji.

Wizyta Zdrojewskiego w Waszyngtonie obfitowała w  spotkania i rozmowy bilateralne. Z Dyrektorem Biblioteki Kongresu Jamesem Billingtonem rozmawiał na temat projektu digitalizacji poloników znajdujących się w księgozbiorze Kongresu USA, z Tarą Sonenshine- Podsekretarz Stanu w Departamencie Stanu- w sprawie znajdującego się w zbiorach Kongresu USA, XIII Vellum biskupa warmińskiego Anzelma. W planie wizyty Ministra znalazło się także spotkanie ze Zbigniewem Brzezińskim oraz z przedstawicielami polskich mediów akredytowanymi w Waszyngtonie.

15 czerwca miała również miejsce druga ważna uroczystość. W Ambasadzie RP w Waszyngtonie - Ministrowi Zdrojewskiemu przekazano, zaginiony w czasie II wojny światowej, obraz „Czaty” Józefa Brandta. Dzieło to, poszukiwane przez stronę polską od 1945 r., zostało miesiąc temu wystawione na licytację w jednym z bostońskich domów aukcyjnych. MKiDN zablokowało sprzedaż obrazu i po przeprowadzeniu dokładnych ekspertyz potwierdziło tożsamość płótna. Po zapoznaniu się z wynikami badań polskich specjalistów, dotychczasowi posiadacze „Czatów” zdecydowali się zwrócić go Polsce.